29 maja 2020
Farma fotowoltaiczna – czym jest i jak działa?
Słowo „farma” przed długie lata kojarzyło się przede wszystkim z hodowlą zwierząt, jednak od momentu pojawienia się energii odnawialnej pojawiły także takie farmy, które hodują nie zwierzęta, a energię. W jaki sposób działają i czy mogą powstać w każdym miejscu?
Farma fotowoltaiczna – gdzie może zostać ulokowana?
Farma fotowoltaiczna to miejsce, gdzie na wydzielonej przestrzeni umieszcza się instalacje fotowoltaiczne, podobne do tych, które widzimy na dachach i elewacjach budynków. Jest ich jednak znacznie więcej – liczba znajdujących na farmie paneli idzie w dziesiątki, a czasami nawet setki sztuk. Powstają one na płaskim terenie, aby mogły odbierać w pełni energię słońca, a dodatkowo grunt, na jakim zostaną przytwierdzone, musi zaliczać się do klasy IV (może również być niższa). Z tego powodu farmy fotowoltaiczne zajmują często miejsca nieużytków rolnych. Jednak nie na każdym nieużytku można taką postawić.
Przepisy dotyczące ich stawiania na terenie Polski mówią jasno precyzują warunki, które musi spełniać teren, aby nadawał na farmę fotowoltaiczną. A więc: obszar musi mieć powierzchnię wynoszącą co najmniej dwa hektary, nie może być na nim budynków ani drzew (rzucałyby cień, który wpływałby negatywnie na wydajność instalacji), ponadto do najbliższej linii energetycznej średniego napięcia może być maksymalnie 200 metrów. Ponadto – co równie ważne – grunt, na którym stanie farma, musi być własnością osoby, która ją stawia.
A farmę fotowoltaiczną może – teoretycznie – założyć każdy. Dlaczego teoretycznie? O tym w dalszej części tekstu. Na razie skupmy się na samym budowaniu farmy. Całą procedurę uściślają przepisy prawa budowlanego, a co warto dodać – nie potrzebne jest pozwolenie na jej budowę w przypadku mocy do 50 kW. Powyżej tego wymagane jest zezwolenie oraz projekt wykonawczy instalacji i stosowana dokumentacja przyłączeniowa, wystawiana przez zakład energetyczny. Jeśli farma nie będzie kolidować z planem zagospodarowania przestrzennego, można ją budować. Jeśli koliduje – należy uzgodnić budowę z MPZP. Niezależnie od mocy farmy, należy uzyskać decyzję środowiskową.
Farma fotowoltaiczna – po co w ogóle się je zakłada?
Odpowiedź jest banalnie prosta – aby przerobić płynące ze słońca ciepło i światło na energię. Z farmy trafia ona do sieci energetycznej, gdzie jest rozprowadzana pomiędzy poszczególnych odbiorców. W zależności od ilości i wydajności mikroinstalacji, można osiągnąć moc wynosząca od kilkudziesięciu KW do kilku MW. W Polsce najbardziej wydajne farmy osiągają niemal 4 KW.
Instalacje fotowoltaiczne używane na farmach tego typu są identyczne z tymi, których używa się w gospodarstwach domowych. O ile jednak tam wytwarza się energię na własne potrzeby (lub w celu zapewnienia ciepłej wody), o tyle tutaj ma ona jasne przeznaczenie – sprzedaż. W przypadku przydomowych instalacji sprzedaż wytworzonej energii do zakładu energetycznego nie jest możliwa (w zamian za to można odebrać do 80% nadwyżek w sezonach, gdy nie ma słońca), o tyle mając własną farmę – można nią handlować. W tym celu należy zyskać wymaganą ustawą o Prawie Energetycznym koncesję oraz dokonać rejestracji działalności na Towarowej Giełdzie Energii.
Ile kosztuje założenie farmy fotowoltaicznej?
Jakimi środkami należy dysponować, aby myśleć o własnej farmie? Wszystko zależy przede wszystkim od dwóch czynników: gruntu oraz planowanej mocy farmy. Jeśli nie ma się na własność odpowiedniego gruntu, należy go wykupić. Cena różni się w zależności od rejonu Polski oraz klasy ziemi. W przypadku mocy – jej planowana wysokość ma przełożenie na ilość mikroinstalacji, które należy nabyć w celu jej wytworzenia.
Przyjmuje się, że inwestycja w farmę fotowoltaiczną o mocy 1 KW to wydatek ponad 4 mln złotych. Oczywiście dzięki wspomnianym dofinansowaniom można go zmniejszyć, jednak wciąż jest to duża inwestycja. Dlatego właśnie założenie farmy fotowoltaicznej jest teoretycznie dla każdego, jednak w praktyce mało która osoba prywatna dysponuje takim wkładem. Dlatego jak na razie farmy są domeną inwestorów, jak duże koncerny czy zakłady energetyczne.
A ile można na tym zarobić? Średnia cena referencyjna wynosi ok. 430 zł/MWh dostarczonej energii. Dlatego zwrot inwestycji to okres oczekiwania wynoszący 10-12 lat. Jest to jednak inwestycja pewna – słońce świecić będzie zawsze.